Strona Główna Motyle.info - Portal Lepidopterologiczny
Fascynacja - Wiedza - Ochrona

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat :: Następny temat
Co to za gąsieniczka ?
Autor Wiadomość
Ewka

Zainteresowanie grupą: przypadkowe
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 3
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-06, 14:26   Co to za gąsieniczka ?

Witam:)
znalazlam ta gasieniczke posród bukietu Lwich paszczek-Wyżlinu, jak kto woli Anthirrinum .
niestety zauwazylam ja dopiero po tym jak kwiaty wyschly i szlam z nimi do kosza. W tym momecie gasieniczka palaszuje "to co jeszcze nadaje sie" dla niej do zjedzenia, ale nie wiem co robic.
Szczerze powiem ze pierwszy raz mam gasienice (motyla?) w domu i nie chce zrobic jej krzywdy.Dlatego moje pytanie brzmi: czyja jest ta gąsieniczka, czy jest trudna w ew hodowli, czy lepiej ja przetransportowac w jakies odpowiednie miejsce dla niej.??ewentualnie, jak sie nia zajmowac:)

pilnie prosze o pomoc, bo tak jak pisalam, za niedlugo nie bedzie miala czym sie zywic, a ja nie wiem co bedzie dla niej najlepszym rozwiazaniem:(



 
   
Kwiczala Antoni 
Moderator forum


Zainteresowanie grupą: Motyle dzienne i niektóre macro
Wiek: 73
Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 2126
Skąd: Kaczyce
Wysłany: 2007-08-06, 22:54   

Jest to na pewno gąsienica jakiejś sówki (Noctuidae). Na wyżlinie z tej rodziny żeruje kilka gatunków, np: Pyrrhia umbra, Agrochola litura i Xestia baja. Czas występowania sugerowałby ten pierwszy gatunek, ale nie znam gąsienicy tego motyla. Jeśli to ten gatunek, możesz jej podać malinę, leszczynę, a nawet bodziszek. Napisz, czy coś z tego chce żreć.
_________________
Antek
 
 
   
Ewka

Zainteresowanie grupą: przypadkowe
Dołączył: 06 Sie 2007
Posty: 3
Skąd: Kraków
Wysłany: 2007-08-06, 22:59   

Dzieki za odpowiedz, jutro polece cos jej znalesc do jedzonka, i przetestuje jakie sa jej gusta, a na razie biore sie za werbowanie google i czytaniu o wyzej wymienionych sówkach:)

[ Dodano: 2007-08-09, 11:00 ]
i nastapiły pewne zmiany....
malin nie mialam, za leszczyne sie nie chwycila,podobnie za bodziszka...ale wybrala koniczyne. Troche jej podjadla, gdy do pojemnika dodalamziemi zakopala sie w niej i siedzi tak teraz drugi dzien.
Kurcze, wybieram sie w weekend na wakacje, i gdyby łazila "po nawiezchni" to chyba bym ja po prostu wyeksmitowala w jakies dogodne dla niej miejsce, a tak nie wiem co robic:( nie wiem czy jej bardziej nie zaszkodze jesli ja teraz bede niepokoic przeprowadzka:(

lepiej ja dac na pole czy po prostu zostawic w pojemniku na balkonie...

nie wiem co jest grane;/
 
   
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Styl lightbrown
statystyka